FOREX dla każdego
Zastanów się czy czasami nie stoisz w miejscu
Handel walutami oczami weterana
Weterani handlu walutami na rynku Forex wyjaśniają tajniki strategii grid trading.
Odkryj receptę na osiągnięcie realistycznego sukcesu. Metoda ta robi karierę na zachodzie. Zacznij wykorzystywać sprawdzoną strategię handlu walutami.
Jakiego typu jest Broker? Market Maker, STP czy ECN?
Market makerzy czyli animatorzy rynku tworzą ceny rynkowe. Zarabiają na spreadzie czyli różnicy między ceną sprzedaży (bid) i kupna (ask). Ponieważ są drugą stroną transakcji (jeśli klient kupuje, oni sprzedają i vice versa) strata klienta też stanowi ich zarobek. Koszty handlu z MM z reguły ograniczają się do stałego lub zmiennego spreadu.
Brokerzy STP (Straight Through Processing) w odróżnieniu od MM kierują zlecenia bezpośrednio do banku (dostawcy płynności) oferującego aktualną cenę rynkową wybraną przez klienta. Z reguły im więcej dostawców płynności broker posiada tym lepsza realizacja zleceń Czas przyjęcia zlecenia zależy od płynności i szybkości platformy/połączenia internetowego - mogą to być milisekundy do paru sekund. Broker STP zarabia na spreadzie, który w zależności od oferty może być stały lub zmienny. Ponieważ nie są drugą stroną transakcji, broker może dodać marżę rzędu 0.5 - 1 pipsa do cen swoich dostawców.
Brokerzy ECN (Electronic Communications Network) dają możliwość handlowania z pozostałymi uczestnikami rynku poprzez stworzenie elektronicznego systemu rywalizujących zleceń. Drugą stroną transakcji w takim rozwiązaniu może być bank, animator rynku lub inny inwestor indywidualny. Inwestorzy handlują po aktualnych cenach oferowanych przez innych uczestników. Wszystkie transakcje są przyporządkowane odpowiedniemu kontrahentowi w czasie rzeczywistym. Spready są zmienne, dochodzi mała prowizja
Jak wybrać brokera?
Przede wszystkim nie inwestuj środków, których nie mógłbyś stracić.
W dalszych częściach omówione zostaną kryteria wyboru brokera:
Czy brokera nadzoruje jakaś instytucja? Jeżeli tak, to przez jaki kraj?
Takie pytanie trzeba sobie zadać gdyż nie wszystkie kraje nadzorują instytucje w ten sam sposób dlatego ważne jest zidentyfikować te kraje, gdzie brokerzy są pod ścisłą kontrolą. Obecność organu nadzorującego ma m.in. wpływ na bezpieczeństwo odzyskania naszych pieniędzy.
Forex - co to jest?
FOREX
to nazwa potoczna dla rynku walutowego, wzięła się odForeing Exchange
- wymiana międzynarodowaDawniej odbywało się to przy udziale wielkich banków i instytucji finansowych, a u nas takim komunistycznym rynkiem walutowym były "koniki" pod PeWeX-ami. Młodym internautom proponuję zasięgnąć języka na ich temat u rodziców.
Obecnie jest to globalny rynek wymiany międzynarodowej, w którym praktycznie każdy może brać udział.
Co trzeba zrobić?
Powiem krótko i prosto. Znaleźć firmę brokerską, jak np. Admiral Markets
, w której praktycznie do zaraz mozna założyc konto demonstracyjne i zacząć swoich sil na rzeczywistym rynku, po rzeczywistych cenach online, tyle że nie ryzykując swojej gotówki, a wykonując fikcyjne transakcje.
Wiele w ten sposób można się nauczyć o tym fantastycznym rynku, pełnym emocji i nieprzewidzianych czasami reakcji. Wiele ludzi dzięki temu stało się bankrutami, ale wielu zyskało niezależność czasowo finansową.
Wyobraźcie sobie sytuację, w której pracujesz kiedy chcesz, ile chcesz i do tego zarabiasz. Czyż to nie cudowne?
Zajęcie które można praktycznie wykonywać wszędzie gdzie jest zasięg globalnej komunikacji, internet, GSM. Wystarczy tylko trochę wiedzy, pobrać odpowiednią aplikację od brokera i działamy. Rynek działający 24h/5 dni w tygodniu nie ogranicza Ciebie nawet strefą czasową na świecie.
Pewnego dnia budzisz się bez użycia znienawidzonego budzika, odpalasz kompa, toaleta, śniadanko, kawusia, a tam w oddali słyszysz tylko cichutkie odgłosy ping,ping,ping, a to automat transakcyjny dokonał ci transakcji i zaczynasz zarabiać. Skończyłeś posiłek, wychodzisz przed domek do ogródka, kładziesz się na fotelu i zarywasz kąpieli słonecznej, a tam w oddali dalej ping,ping,ping, dalej zarabiasz jeszcze więcej i więcej. Wracasz do domu, włączasz telewizor, oglądasz jakieś tam wiadomości, czy też film lub inny program, a tam w oddali ping,ping,ping, w końcu zdenerwowany tym ciągłym pinganiem podchodzisz do kompa, a tam na twoim koncie przybyło kilkaset zloty. Mówisz sobie -Dość tego, idę na miasto. - Zamykasz otwarte pozycje, wyłączasz kompa i wychodzisz sobie na relaks w mieście, kiedy inni pracują. Myślisz sobie- Jaki ten świat jest wspaniały, a życie cudowne.